Między sowami
6 lutego 2012Przetłumaczone teksty to autentyki z Facebooka. Wyborny z niego tłumacz. Oto Szekspir w przekładzie facebookowym:
Prospero: Nasze Lubi biesiadę teraz zostały zakończone. Te nasze podmiotów, która były wszystkie wyroby spirytusowe i stopi do powietrza, do thin air: I jak nieuzasadnione tkaniny tej wizji capp chmura d tow’rs, przepięknych pałaców, uroczyście świątyń, wielkim świecie, Yea, wszystkie jej dziedziczą, są rozpuścić, które, podobnie jak Riyo nieistotnej faded, pozostaw nie stojaków. Jesteśmy takie rzeczy jak dreams are made; i naszego życia niewiele jest zaokrąglona z trybu uśpienia.
4 Aktu Tempest, Scena 1, 148–158
tam chyba jest używane tłumaczenie zapewniane przez Binga. Na portalu społecznościowym konsekwencjami są tylko jakieś drobne uśmieszki, gorzej w innych miejscach
http://www.dobreprogramy.pl/Docent/Mozesz-zrobic-nie-musisz-wprowadzic-dowolne-zmiany-w-rejestrze,28696.html
Fejsowe tłumaczenia w wykonaniu Binga od dawna już są dla mnie źródłem radości.
my tu podsmiechujemy, a tymczasem Google, ongiś źródło podobnej rozrywki, dziś wyrzuca całkiem zrozumiałe teksty. Bing pewnie też potrzebuje tylko czasu. Trochę straszne.
We’ll just need to keep working with the General Assembly and the Tysons Partnership to pnvreet/limit funding for the Outer Beltway. The alternative being offered are the roads and bus transit improvements needed by Tysons. Garczynski doesn’t sit on the Senate Finance Committee. Janet Howell does; and quite a few people have been urging her to steer money away from the Outer Beltway and into Tysons. Time will tell who is successful.
Nie daj bogini ludziom nie musieć tłumaczyć, bo cały mój sens życia pójdzie się je… kochać się pójdzie…
Popłakałem się ze śmiechu…
„Bez może jest tylko godnej! dla mnie wydaje się znacznie więcej…Brakuje również… Ja polecam latem sprawdzi nas” Dzisiaj spotkałem się z czymś takim….
Mój faworyt w tłumaczeniach to „life sucks” na „życie wciąga” 😀