Bogatemu nie zabronisz
4 marca 2013Kiedy osiągasz odpowiedni pułap bogactwa otrzymujesz dokument upoważniający Cię do robienia wszystkiego na co masz ochotę bez żadnych konsekwencji. Między innymi do oddawania moczu na wybrane przez Ciebie osoby. Warto inwestować.
ten konkretny „przywilej” jest osiągalny dla każdego 🙂 nawet pies ma taką opcję (PS. wiem, bo pies moich sąsiadów nie ma dobrej woli wobec mojego płotu)
Prawdziwemu bogaczowi wolno oddawać mocz na kogo chce nawet bez rozpinania rozporka.
Oddaję mocz na ten pasek, bo mi się nie podoba.
I będziesz miał zapachowy monitor 🙂
In that case multiple polepe knew the secret identities, so the marital communications privilege would not apply, at least not if the questioner knew that other polepe knew. This really only applies to a superhero with a very, very secret identity. Basically, an identity so secret that it is not even known who knows. The marital privilege gives such a superhero an additional layer of protection if they share their identity with their spouse.So, for example, in many continuities Superman’s identity is a pretty well held secret. Sure, the Kents know the truth, but almost no one knows that they know. So if Superman married another superhero and told her his secret identity, then she could not be questioned about Superman’s real identity.
Bogactwo uprawnia także do robienia błędów typu „tylko i wyłącznie” ? :>
a co jeśli „tylko i wyłącznie” rozbijemy tak:
tylko – w znaczeniu pomniejszającym ważność dobrej woli
wyłącznie – oznaczające fakt, że nic innego nie wpłynęło na decyzję
?
immunitet?
A ile trzeba mieć tej kasy, żeby tak oznaczyć wszystkich byłych szefów i premiera?
Szefów – więcej niż oni. Premiera – możesz w każdej chwili, tusk to zero.
test
Każdy kij ma dwa końce. Ktoś kto nie ma nic do stracenia może oddać zamiast moczu, bogatemu między żebra nóż. No cóż i już.