RSS
‹
  • Blog
  • Archiwum
  • Kontakt
  • Sklep
  • Współpraca
  • O autorze

Kultura w pałacu

8 maja 2012

Zakładam, że jesteście osobami czytającymi. Jako członkowie tego elitarnego grona być może wybieracie się w weekend na Warszawskie Targi Książki odbywające się w Pałacu Kultury i Nauki. Jeżeli dodatkowo czytacie komiksy, to być może zajrzycie na trwający w tym samym miejscu i czasie Festiwal Komiksowa Warszawa. A w jego ramach – w niedzielę, 13 maja o godzinie 13:45 w Sali Gagarina będzie miał miejsce panel webkomiksowy, na którym będę się produkował w towarzystwie Jakuba Dębskiego, Roberta Sienickiego i Konrada Okońskiego. Po panelu, jak dzieci skończą wręczać mi kwiaty, będziecie mogli powiedzieć mi jak bardzo mnie kochacie i dostać ode mnie rysunek. Jeżeli Was to urządza to serdecznie zapraszam.

Share
  SKOMENTUJ

Głosy na Google+

10 lutego 2012

Zawsze mi się wydawało, że z Google+ korzysta jakieś pięć osób, ale, hej, może się mylę. Tak czy inaczej, wychodząc naprzeciw tej liczbie osób (albo większej), utworzyłem dla Głosów stronę na Google+ ! Tak! Teraz można ją lu… plusjedynkować! Czy cokolwiek!

Share
KOMENTARZE (5)

Głosy na Facebooku

12 września 2011

Od dziś można „Głosy w mojej głowie” lubić nie tylko w swoim sercu, ale także, a może przede wszystkim, na Facebooku.

Share
  SKOMENTUJ

Wstęp (autorstwa Bartosza Szymkiewicza)

4 kwietnia 2011

Tradycja nakazuje aby słowo wstępu dzieł wielkich napisane zostało piórem należącym do osoby innej niż ta, która owego dzieła jest autorem. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Cztery miesiące temu Maciek zwrócił się do mnie z prośbą o napisanie kilku słów na rozpoczęcie jego nowego projektu internetowego. Początkowo ogarnął mnie wielki entuzjazm, nie będę ukrywał, uważam Maćka za najlepszego polskiego twórcę komiksowego. Chwilę później zacząłem się jednak stresować. „Czy podołam zadaniu?” Minęło siedem lat od kiedy napisałem swój ostatni wstęp do wielkiego dzieła. Można spokojnie stwierdzić, że moje pióro pokryło się rdzą. Jeszcze chwilę później przypomniałem sobie, że nikt przedmów nie czyta więc prawdopodobnie mógłbym napisać stek bzdur i umknęłoby to niezauważone przez większość. Darzę Maćka jednak zbyt dużym szacunkiem by taką fuszerkę uczynić, postanowiłem więc do zadania przygotować się sumiennie. Codziennie rano pisałem trzy wersje wstępu, wieczorem kolejne sześć. W ciągu tych czterech miesięcy zużyłem trzy ryzy papieru. Dużo, ale jednocześnie uczyłem się sztuki origami. Co kilka dni przeglądałem swoje zapiski i im dłużej się im przyglądałem tym bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że żadne słowa nie są w stanie oddać ogromu geniuszu jaki wylewa się z kart komiksu Łazowskiego. Zacząłem kolejno wykreślać ze wstępu słowa zbędne aż doszedłem do absolutnego minimum, które obwieszcza co najważniejsze, przekazuje esencję niezbędną do rozpoczęcia podróży w świat komiksu Maćka, jednocześnie nie zanieczyszczając umysłu przyszłego czytelnika niepotrzebnymi informacjami. Oto wstęp.

Share
KOMENTARZE (13)
  • Strona 8 z 8
  • « Pierwsza
  • «
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8

©2011-2016 Maciej Łazowski. Wszystkie prawa zastrzeżone. | Powrót na górę strony ↑

Ta strona wykorzystuje cookies. Więcej informacji