Przygody farmera
21 listopada 2011Kolejny bazgroł, który puściłem na FB jako niezrealizowany pomysł, ale Wasz odzew przekonał mnie do jego realizacji. Teraz te podpisy pod zdjęciami na FB mówiące o niezrealizowanych pomysłach stały się kłamstwami.
Kolejny bazgroł, który puściłem na FB jako niezrealizowany pomysł, ale Wasz odzew przekonał mnie do jego realizacji. Teraz te podpisy pod zdjęciami na FB mówiące o niezrealizowanych pomysłach stały się kłamstwami.
Fajnie, że jednak zrealizowałeś, wprawdzie dowcip słabiuchny, ale farmer bardzo ładny 🙂
slabiuchny to komentarz a avatar masz smiechotny
Wyborne , farmer łanie narysowany :3 :3
farmerze zamienić na premierze i dowcip polityczny gotowy!
p.s. kocham Twą chromą psychikę!
lubie kury
ale… ale… zaraz, zaraz! Kura jest kobietą! Ta kobieta mówi „gówno”! Ta kobieta zna swoją wartość! Kura jest więc feministką!
Oh autorze, autorze… Znowu komiks niepoprawny politycznie!
Zrobiłeś z feministek kury… albo z kur feministki.
Fe! 🙂
;A widły to pewnie głosowały na Ruch Palikota… nic sie nie ukryje :]
(tez chce taka brode!!!)
2 i 3 kadr copy+paste. Lame.
nie wiem czy dostrzegasz, ale kura na ostatnim kadrze ma czub zaczynający się na równi z horyzontem, zaś na drugim ma wyżej (podobnie środek pana farmera).
Krajobraz jak widać przesunięty. Może czas odwiedzić oczologa? ;d
Kura drocząca się szkolnym co-gówno, rozmiękczająca tym przekaz robotniczego pokazania wała w słusznej metaforze dzisiejszego feudalizmu, to nie jest copy+paste a na pewno nie Lame tylko Fame.
A nawet jeśli byłoby copy, paste to cóż z tego? Nie rozumiem. Tak czy siak trzeba to było najpierw narysować. Tak czy nie?